Jak grzyby po deszczu mnożą się nam zgłoszenia rekordowych połowów. Tym razem pięknym sumem może się pochwalić Tomasz Priemel z Leszna. Wędkarz łowiąc z łodzi na jeziorze Witosławskim zasadził się z martwą rybką. Nocne łowy okazały się bardzo owocne. Na przynętę skusił się sum. Po zacięciu wąsaty drapieżnik zaciekle walczył, ale po wyczerpującym - jak podkreśla wędkarz - czterdziestominutowym holu w
końcu trafił w ręce szczęśliwego łowcy. Sum ważył 12,700 kilograma.
Komentarze